W prawidłowym funkcjonowaniu społecznym człowieka mowa odgrywa jedną z najważniejszych ról. Służy do komunikowania potrzeb, wygłaszania opinii, wyrażania uczuć i do zwykłego bycia w kontakcie z innymi. Niestety różnego rodzaju wrodzone predyspozycje i neurologiczne problemy rozwojowe lub urazy mogą doprowadzić do zaburzenia jej funkcji. W takich sytuacjach konieczna jest pomoc specjalisty. Czy konsultacja logopedyczna będzie wystarczająca czy może potrzebny jest neurologopeda? Czym właściwie różnią się obie specjalizacje i kiedy należy udać się do konkretnego specjalisty?

Logopedia to obszerna nauka, która w ostatnim czasie bardzo szybko się rozwija. Powstają jej nowe działy, np. onkologopedia, która jest specjalizacją logopedyczną powiązaną z onkologią – głównie nowotworami głowy i szyi. Mamy logopedię artystyczną – wspierającą w doskonaleniu poprawnej wymowy i emisji głosu, balbutologopedię – zajmujących się jąkaniem czy surdologopedię – wspierającą naukę mowy u osób i z niedosłuchem. Jedną z takich specjalizacji jest także neurologopedia. Każda z tych specjalizacji wiąże się z dodatkową wiedzą i umiejętnościami zdobywanymi przez terapeutę.

Czym zajmuje się Logopeda?

Logopeda to z założenia terapeuta zajmujący się wadami wymowy.
To do niego wybieramy się z dzieckiem, które nie potrafi opanować wymowy „r” lub zamiast łączyć sylaby w słowa, zaczyna się jąkać.

Logopeda wspiera rozwój prawidłowej mowy, uczy jak poprawnie wymawiać określone dźwięki, by na koniec dotrzeć wraz z pacjentem do płynnej, swobodnej wymowy.

Rolą logopedy nie jest skupienie się wyłącznie na problemach z wypowiadaniem głosek. Najpierw musi on poznać przyczynę trudności. Bada sprawność aparatu artykulacyjnego, jego budowę, przebieg funkcji fizjologicznych w jego obszarze (jedzenie/picie/połykanie/oddychanie), nawyki i wzorce, bada również sprawność słuchową.

Czym zajmuje się neurologopeda?

Neurologopeda zajmuje się szerszym spektrum – diagnozą i terapią różnych postaci zaburzeń mowy, języka i komunikacji spowodowanych opóźnionym dojrzewaniem lub uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego zarówno u dzieci jak i dorosłych.

Zatem pacjentami neurologopedy mogą być zarówno dzieci, jak i dorośli, cierpiący na całościowe zaburzenia, które mogą poważnie odbijać się na umiejętności mowy czy komunikacji (udary, urazy, guzy mózgu czy niedotlenienia, obciążony wywiad okołoporodowy, niepełnosprawność intelektualna, całościowe zaburzenia rozwoju).

Ze względu na duże spektrum oraz złożoność dolegliwości, którymi zajmuje się neurologopedia terapeuci specjalizują się często w określonych grupach pacjentów, zgodnie ze swoją wiedzą i zainteresowaniami.

Na przykład tak zwani neurologopedzi dziecięcy (nie jest to podział oficjalny a jedynie zwyczajowy) – pracują głownie z dziećmi. Poprzez stymulację wszystkich funkcji poznawczych pomagają im budować nowe neurony, aby mogły w końcu powiedzieć pierwsze słowo lub w inny, niewerbalny sposób skomunikować się ze światem.

Czy zatem błędem będzie udanie się do neurologopedy, jeśli dziecko jedyni nieprawidłowo realizuje głoskę, wkłada język między zęby przy mówieniu, jeśli osoba dorosła chce poprawić lub udoskonalić swoją wymowę? Z pewnością nie! Uzyskacie na pewno fachową pomoc. Macie wybór pomiędzy wizytą u logopedy lub neurologopedy.

Jeśli jednak podejrzewacie lub macie postawioną diagnozę o nieprawidłowościach w rozwoju dziecka lub trudnościach w funkcjonowaniu językowym osoby dorosłej – warto o pomoc zwrócić się bezpośrednio do neurologopedy.

Joanna Piłat – logopeda, neurologopeda