Dentysta. Fartuch. Borowanie. Światło rażące w oczy. Wyrywanie zęba. Większości ludziom te słowa źle się kojarzą, wywołują lęk, dreszcz i inne nieprzyjemne emocje.

Kiedy dziecko idzie na pierwszy przegląd zębów nie ma żadnego doświadczenia, które mogłoby wywołać te emocje. Jednak wiele z nich nie chce iść, płacze i się boi. Dlaczego? Może na to wpłynąć kilka czynników, o których napiszę poniżej. Warto, żebyś Rodzicu był tego świadom i przygotował dziecko na wizytę tak, żeby dziecko nie mogło się jej doczekać. Bo w dużej mierze, to od Ciebie zależy, czy pierwsze spotkanie z dentystą będzie dla dziecka zabawą czy przykrym doświadczeniem, które zostawi niemiłe wspomnienia na długie lata życia.

Dzieci boją się z dwóch powodów. Pierwszy z nich, to przykre doświadczenie, które wywołało lęk, niepokój i pozostawiło złe wspomnienie. Dlatego bardzo ważne jest, żeby pierwsza wizyta przebiegła w przyjaznej atmosferze. Drugi powód wywołujący lęk u dzieci, to modelowanie zachowań osób dorosłych, u których obserwują lękowe reakcje. Jeżeli mówisz przy dziecku ze skrzywiona miną: „o nie, boli mnie ząb, musze iść do dentysty, nienawidzę chodzić do dentysty”, to jest wielce prawdopodobne, że Twoje dziecko będzie mówiło, że też nienawidzi chodzić do dentysty, chociaż jeszcze nigdy nie było w jego gabinecie. W momencie, kiedy powiesz dziecku, że idziecie na przegląd zębów, a ono ma na ten temat negatywne przekonanie, to może zareagować lękiem, płaczem i sprzeciwem.

Pamiętaj także, aby nie pokazywać swoich obaw dotyczących tego, czy dziecko sobie poradzi u stomatologa. Jeżeli masz wątpliwości dotyczące tego, „jak sobie poradzi moje dziecko, jak my to przeżyjemy, na pewno będzie płakało”, to pokazujesz je swoją mimiką, postawą ciała i słowami. A dzieci są świetnymi obserwatorami, szczególnie jeśli coś dotyczy ich samych. Pamiętaj Rodzicu, że za przekonaniem zawsze idzie emocja. W tym przypadku będzie negatywna.

Co jeszcze możesz zrobić oprócz tego, żeby nie straszyć i nie przenosić własnego lęku na dziecko?

Dziecko, które idzie do dentysty musi wiedzieć kim on jest, co będzie mu robił, a także po co. Dziecko nie może być zaskoczone czynnościami w gabinecie i samym gabinetem. Jest to bardzo istotne. Stomatolog to obca osoba, w dodatku będzie wkładała ręce do buzi, przekraczając strefę komfortu dziecka. Jeżeli nie przygotujesz swojej pociechy na takie doświadczenie, to może ono wywołać strach i płacz. Dlatego uświadom dziecko, jak wizyta będzie wyglądała i po co ona w ogóle ma się odbyć. Możesz pobawić się z dzieckiem właśnie w dentystę. Wytłumaczyć, dlaczego leczy zęby (żeby były zdrowe, żeby nie bolały, żeby mieć piękny uśmiech, żeby nie mieć próchnicy). Możesz zrobić z dzieckiem eksperyment. Włożyć na noc jajko do szklanki z octem. Następnego dnia jajko będzie wyglądało jak ząb z próchnicą. Wtedy wytłumacz, że pan dentysta jest właśnie po to, żeby naprawić taką próchnicę. Pokaż w Internecie zdjęcia gabinetu. Jak wygląda fotel i przyrządy. Możesz wspólnie z dzieckiem stworzyć z papieru, czy łyżki narzędzia dentystyczne, lub kupić gotowe w sklepie z zabawkami. Następnie nawzajem wcielajcie się w rolę pacjenta i stomatologa. Proście o otwarcie buzi i oglądajcie zęby. Pamiętaj, że kiedy to Ty grasz rolę lekarza, to za każde udane zbadanie małego pacjenta chwal dziecko za odwagę, że ładnie otwiera buzię. Zabawę należy powtarzać. Możesz także opowiedzieć dziecku bajkę o bohaterze, który ma wspólne cechy z Twoim dzieckiem (żeby dziecko mogło się zidentyfikować z postacią) i którego nagle rozbolał ząb i musiał pójść do dentysty. W bajce powinny być poza bolącym zębem same pozytywne aspekty: miły dentysta, który pomógł dziecku, dzięki niemu przestał boleć ząb i było bardzo szczęśliwe. Zawsze możesz kupić książkę dostępną w księgarni właśnie o pierwszej wizycie u dentysty. Najważniejsze, żeby o pierwszym pójściu do gabinetu stomatologicznego mówić w pozytywny sposób.

 

Wybierając dentystę zwróć uwagę, czy jest to ktoś, która ma doświadczenie w pracy z dziećmi. Takie osoby mają odpowiednie podejście, potrafią tak zaczarować rzeczywistość, że nawet wyrwanie zęba może być miłe.  Na rynku pojawiły się także kolorowe plomby, którymi dzieci się chwalą, pokazują je kolegom i koleżankom i dzięki którym chętniej chodzą do dentysty.

Ważne jest, aby podczas przeglądu dziecko (jeżeli jest kilkuletnie) siedziało na kolanach rodzica. Umawiając wizytę możesz o te wszystkie rzeczy zapytać, ustalić z dentystą. Możecie umówić się na przykład na przygotowanie Dyplomu Dzielnego Pacjenta, albo naklejki, czegoś co będzie nagrodą za odwagę.

Kiedy już macie zaplanowany termin, możesz zaznaczyć w kalendarzu dziecka ten dzień, żeby mogło go wyczekiwać i skreślać kolejne dni. Możesz zadzwonić do dziadków i opowiedzieć z dumą, że Twoje dziecko idzie do dentysty, żeby mieć piękne zęby! Oczywiście dziecko musi być świadkiem tej rozmowy. Niech poczuje radość z tego powodu.

Pierwsza wizyta u stomatologa jest bardzo ważna i ma wpływ na kolejne. Jeżeli będzie spokojna, przebiegnie w przyjaznej atmosferze, a dziecko będzie czuło dumę z kolejnego doświadczenia w życiu, to nie będziemy musieli na siłę trzymać wyrywającego się dziecka na fotelu dentystycznym. Samo na nim usiądzie i otworzy szeroko usta.

 

W skrócie:

– mów o wizycie u stomatologa w pozytywny sposób

– pokaż dziecku w Internecie zdjęcia gabinetu

– opowiedz bajkę o dziecku, którego bolał ząb i poszło do dentysty (dentystę i to co zrobił opisz w pozytywny sposób)

– opowiedz o kolorowych plombach

– baw się z dzieckiem w dentystę

-dowiedz się, czy stomatolog, do którego umawiasz dziecko ma doświadczenie w pracy z dziećmi

– przygotuj Dyplom Dzielnego Pacjenta (niech wasz stomatolog wręczy go dziecku)

– po wizycie chwal dziecko za odwagę